- Zatrzymani wprowadzili do obrotu 47 kg marihuany, 63,5 kg amfetaminy i ponad 9 tys. tabletek ekstazy. Wszyscy odpowiedzą za handel narkotykami i działanie w grupie przestępczej, za co grozi do 10 lat więzienia - powiedział Milewski. Na trop grupy policjanci wpadli przy okazji innego śledztwa związanego z narkotykami. Pod koniec września funkcjonariusze z Prudnika zatrzymali dwóch mężczyzn, podejrzewanych o posiadanie narkotyków. Policjanci ujawnili wtedy ponad 1,5 kg amfetaminy. - Przy okazji tej sprawy odkryliśmy kolejne tropy. Po dwumiesięcznym śledztwie policji z niemal całej Opolszczyzny udało się zatrzymać 10 osób, w tym cztery kobiety - powiedział Milewski. Według ustaleń policji, przywódcą grupy był 32-letni Rafał P. - Najprawdopodobniej mężczyzna kierował szajką za pośrednictwem swojej żony - bo sam w Zakładzie Karnym w Zabrzu odsiaduje wyrok za wcześniej popełnione przestępstwa - podkreślił Milewski. Pięć osób zostało już aresztowanych, wobec trzech orzeczono dozór policji, a wobec dwóch - po przedstawieniu zarzutów - nie zastosowano środków zapobiegawczych.