Policjanci zatrzymali pięciu nastolatków z Kędzierzyna-Koźla, którzy włamali się na 129 kont w serwisie Allegro, i wykorzystali je do sprzedaży fikcyjnych przedmiotów - głównie drogich telefonów. - Od kupujących wyłudzili w ten sposób 50 tys. zł, straty portalu wyniosły 15 tys. zł (z tytułu prowizji i ubezpieczenia transakcji - red) - powiedziała Aleksandra Mękal-Wnuk z zespołu prasowego opolskiej policji. Szajkę internetowych oszustów tworzyli piętnasto- i siedemnastolatek wraz z trzema osiemnastolatkami. Udało się ich złapać dzięki współpracy policji z działem bezpieczeństwa serwisu Allegro. Nastolatkowie działali od marca do połowy lipca tego roku. Oszukali w całym kraju 105 osób. Mają na swoich kontach także kilka usiłowań oszust - udaremnili je administratorzy portalu, którzy obserwowali aukcje i zablokowali je jeszcze przed transakcją. Postępowania w sprawie grupy z Kędzierzyna-Koźla prowadzi kilkanaście jednostek policji w całej Polsce. Siedemnastolatkowi i trzem osiemnastolatkom za oszustwa grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności, piętnastolatek stanie przed sądem dla nieletnich. Policjanci i specjaliści z portali aukcyjnych proszą o zachowanie zdrowego rozsądku podczas zakupów. - Żaden sprzedający nie będzie dokładał do interesu. Jeżeli natrafiamy na super okazję cenową, podchodźmy do niej ostrożnie - radzą. Policja zaleca też dokładne sprawdzenie sprzedającego przed zapłaceniem za towar. - Przeczytajmy komentarze wystawione przez innych klientów sprzedającego (...) oraz za sprzedaż jakich przedmiotów zostały wystawione. Nie wysyłajmy pieniędzy, nie mając kontaktu ze sprzedającym - ostrzega policja.