- To jest ktoś, kto wymyślił dla nas, Polaków - bez względu na poglądy polityczne - hymn solidarności, tej ludzkiej - powiedziała Raczyńska. - Nie mieliśmy żadnych wątpliwości przy decydowaniu kto otrzyma to wyróżnienie. Zdajemy sobie sprawę, że Jan Pietrzak przez jakiś czas był na marginesie życia artystycznego. A to jest ktoś, kto jest ważnym autorytetem w tym świecie. Wręczenie tej nagrody będzie dla mnie wielkim honorem - dodała. Raczyńska oświadczyła, że organizatorzy chcieli przyznać Grand Prix bohaterowi niedzielnego koncertu "Niebo z moich stron" - Sewerynowi Krajewskiemu, jednak artysta nie zgodził się na przyjęcie wyróżnienia. "W takim przypadku byłyby dwie nagrody. Nie udało się, ale mam nadzieję, że Seweryn Krajewski da się jeszcze kiedyś namówić na przyjęcie Grand Prix festiwalu" - zaznaczyła Raczyńska.