O to, by Elżbieta Dzikowska została honorowym obywatelem Opola, wystąpiła dyrektor Galerii Sztuki Współczesnej Anna Potocka, która od wielu lat współpracuje z podróżniczką, np. organizując wystawy zdjęć. Wnioskodawczyni podkreśliła, że Elżbieta Dzikowska, często odwiedzająca Opole, jest nie tylko podróżnikiem, ale też historykiem sztuki i sinologiem. - Jest wielkim ambasadorem naszego miasta i regionu - argumentowała Anna Potocka. - Czwarty tom książki "Groch i kapusta czyli podróżuj po Polsce" poświęcony jest również atrakcjom turystycznym Opola i Opolszczyzny - dodała. Kandydaturę Dzikowskiej zaakceptowała kapituła wyróżnień honorowych, prezydent Opola i przewodniczący rady miasta, a na czwartkowej sesji również w większości radni miejscy. Jednomyślności jednak nie było. Dwóch radnych - po jednym z SLD i PiS - wstrzymało się od głosu, a przeciw było trzech radnych SLD. Lucjusz Bilik z SLD, jeden z przeciwników przyznania tytułu zapewnił, że nie podważa profesjonalizmu ani zasług Elżbiety Dzikowskiej jako podróżniczki czy pisarki. Jego zdaniem jednak stawianie nawet tak znanej i lubianej postaci w równym rzędzie z Andrzejem Wajdą, Ryszardem Kaczorowskim czy Lechem Wałęsą, którzy również mają tytuły honorowych obywateli Opola, nie jest najlepszym pomysłem. Bilik stwierdził, że kapituła i rada miasta zbyt lekką ręką rozdają nobilitujące tytuły. - Nie znam jakichś szczególnych zasług pani Elżbiety Dzikowskiej dla miasta - skwitował Bilik. Elżbieta Dzikowska to podróżniczka, sinolog, historyk sztuki, autorka wielu książek i fimów dokumentalnych, przez wielu Polaków znana z programu podróżniczego "Pieprz i wanilia", który prowadziła z nieżyjącym już mężem Tony Halikiem. Nadanie jej tytułu honorowego obywatela Opola odbędzie się podczas uroczystej sesji rady miasta 3 maja, a 5 maja opolanie będę mogli porozmawiać z podróżniczką w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Opolu na spotkaniu autorskim.