Usytuowany został pomiędzy ulicą Etnografów a Karczmą u Malajki. Niemal w tym samym miejscu, które przed czterdziestoma laty zaplanował dla niego prof. Jerzy Gurawski z Poznania, autor pierwszej koncepcji zagospodarowania przestrzennego opolskiego skansenu. Obecny na otwarciu budynku Bogdan Zdrojewski, minister kultury i dziedzictwa narodowego, podkreślał, że to ważne, by przedsięwzięcia w sferze kultury realizowane były szybko, w określonym, zamkniętym czasie i szybko kulturze służyły. Poinformował też, że wniosek związany z modernizacją opolskiego Amfiteatru przeszedł pomyślnie pierwszą ocenę formalną. - Kultura - mówił minister - będzie liderem w absorpcji funduszy europejskich. To oznacza, że wszyscy ci, którzy ich nie wykorzystają do 2010 roku będą przekazywali je na przedsięwzięcia kultury. Takie obiekty jak bierkowickie muzeum, oddane na gwiazdkę, to dobry prognostyk na przyszłość - stwierdził szef resortu. Wicemarszałek Teresa Karol życzyła pracownikom muzeum, by wygodnie i dobrze pracowało im się w nowych warunkach. Dotąd administracja oraz pracownie konserwatorskie mieściły się w prymitywnych barakach. Nowy budynek będzie pełnił kilka funkcji: oprócz administracyjnej także dydaktyczną, naukowo-badawczą. Do jego wnętrz przeniesione zostaną kasy biletowe (zmieni się kierunek zwiedzania skansenu). Duża i nowoczesna sala konferencyjna ułatwiać będzie spotkania z młodzieżą i odbywanie lekcji muzealnych. Obiekt zaprojektowany został przez młodych architektów Iwonę Wilczek i Mariusza Tenczyńskiego z Biura Projektowo-Konsultingowego "Biprok", którym kieruje Ewa Oglęcka. Jego wykonawcą był opolski "Energopol". Inwestycja kosztowała 4.600 tys. złotych, z których 1,3 mln złotych pochodziło z kontraktu województwa, a resztę pieniędzy wyłożył samorząd województwa opolskiego. Rocznie muzeum odwiedza około 10 tysięcy osób. Zespół prasowy UMWO