Walne zgromadzenie wspólników Dinoparku było też okazją do spotkania z przedstawicielami Stowarzyszenia Delta, które ma zbudować w Krasiejowie park rozrywki. Obecny był także prof. Jerzy Dzik z Katedry Paleobiologii Polskiej Akademii Nauk, który przez lata prowadził w Krasiejowie badania paleontologiczne. Jego zdaniem dalsze przedsięwzięcia na terenie dawnej kopalni iłów powinny być tak prowadzone, by zachowane zostały proporcje pomiędzy nauką, dydaktyką i komercją. Profesor Dzik widział też potrzebę powstania pawilonu naukowego, który stanowiłby zaplecze dla prowadzących badania, pozwolił na składowanie i preparowanie kości, składałby się też z małej, wydzielonej części hotelowej. Do tej koncepcji pozytywnie odniósł się marszałek województwa, Józef Sebesta. Marszałek przyznał też, że konieczne jest powstanie rady naukowej Dinoparku, która konsultowałaby planowane inwestycje, tak by ich powstanie odbywało się bez uszczerbku dla odkryć naukowych. Przy okazji podkreślano, że w przedsięwzięcia natury naukowej i dydaktycznej bardziej powinien angażować się Uniwersytet Opolski. Piotr Lichota, prezes Stowarzyszenia Delta, zadeklarował, iż w październiku zaprezentuje pełną koncepcję zagospodarowania krasiejowskiego terenu. Ale już wstępnie wiadomo, że niektóre obiekty zostaną powielone z Bałtowskiego Parku Jurajskiego, którego Stowarzyszenie jest właścicielem. Powstać ma m. in. duże muzeum prezentujące dzieje ziemi oraz ścieżki dydaktyczne. W niecce pokopalnianej planowane jest jezioro, zaś skarpa będzie wykorzystana jako ogród geologiczny i botaniczny. W Bałtowie, który rocznie odwiedza około 200 tysięcy turystów, przygotowano dla nich wiele atrakcji. Oprócz zwiedzania, rozrywka i gastronomia, udział w warsztatach geologiczno-plastycznych, możliwość spływu tratwami bądź zwiedzenia parku konno. Większość tych atrakcji znajdzie się też w Krasiejowie. Zespół prasowy UMWO