Gwiazdę Północy, pomalowaną w srebrno-biało-błękitne barwy, zdobią sceny z życia codziennego w Czechach z początku XX wieku. Napędzana potężnym silnikiem, jest oświetlona i ozdobiona dodatkowymi reflektorami oraz diodowymi żarówkami. - To z całą pewnością najpiękniejsza ciężarówka zlotu, a myślę, że także jedna z najpiękniejszych w Europie. Jest dopracowana w najdrobniejszych szczegółach - powiedział współorganizator zlotu i jeden z członków jury Andrzej Wachowski. Dodał, że profesjonalne przygotowanie ciężarówki, tak by została dostrzeżona na zlotach, to konieczność rozebrania jej na czynniki pierwsze, polakierowania i ponownego złożenia, z wykorzystaniem dodatkowych elementów ozdobnych. Samo pomalowanie ciężarówki może czasem kosztować nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Do tego należy doliczyć dodatkowe oświetlenie, system audio, video oraz przerobienie wnętrza kabiny. - Po zmianie tapicerki na wykonaną z naturalnej skóry i innych materiałów najwyższej jakości, kierowcy zdejmują buty przed wejściem do szoferki - mówił Wachowski. Na opolskim zlocie można było zobaczyć ponad 150 ciężarówek.