Do zatrzymań i wykrycia narkotyków doszło we wtorek w jednym z miast woj. dolnośląskiego. Najpierw policjanci zatrzymali 25-latka poruszającego się osobowym mercedesem. - W samochodzie znaleźliśmy opakowania, w których było ponad dwa kilo marihuany - relacjonował Dryszcz. Tego samego dnia policjanci weszli do jednego z mieszkań w tym samym mieście. - Tam ujawniliśmy walizkę, w której znajdowały się worki z ponad 5,5 kilogramami amfetaminy oraz prawie 0,5 kilograma marihuany. W mieszkaniu zatrzymaliśmy 24-letnią kobietę - powiedział policjant. Obu zatrzymanym osobom przedstawiono zarzuty wprowadzania do obrotu znacznej ilości środków odurzających. Grożą za to kary do 10 lat więzienia. 25-latek został decyzją sądu aresztowany na trzy miesiące, kobieta została objęta dozorem policji, orzeczono wobec niej także poręczenie majątkowe. Policja nie chce udzielać bliższych informacji. Nie wyklucza kolejnych zatrzymań w związku z tą sprawą.