Do napaści doszło w nocy z soboty na niedzielę. Dwaj mieszkańcy Prudnika, bracia - 32-letni i 36-letni - napadli i dotkliwie pobili 37-letniego sędziego, który wyszedł na spacer z psem. - Pobity jest sędzią wydziału karnego Sądu Rejonowego w Prudniku - potwierdziła Ewa Kosowska-Korniak z biura prasowego opolskiego sądu. Jak przekazał Maciej Milewski, rzecznik opolskiej policji, sprawców napaści udało się zatrzymać jeszcze w sobotę, krótko po pobiciu. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że obaj byli pod wpływem alkoholu. - Nie zgodzili się jednak na badanie alkomatem, pobrano im więc krew do badania - wyjaśnił Milewski. Dodał, że podczas zatrzymania mężczyźni grozili policjantom. Jak poinformował Lidia Sieradzka, rzecznik opolskiej prokuratury okręgowej, w poniedziałek Prokuratura Rejonowa w Prudniku postawiła mężczyznom zarzut czynnej napaści i pobicia funkcjonariusza publicznego. Skierowała też do Sądu Rejonowego w Opolu wniosek o tymczasowe aresztowanie sprawców. Sąd ma się zająć wnioskiem we wtorek. - Jeden z zatrzymanych mężczyzn przyznał się do winy, drugi nie - dodała Sieradzka. Mężczyźni odpowiedzą też za kierowanie gróźb karalnych pod adresem policjantów, za co grozi do 2 lat więzienia. Pobity sędzia nadal przebywa na obserwacji w Wojewódzkim Centrum Medycznym w Opolu, ma podejrzenie wstrząsu mózgu. Prokuratora nie wyklucza, że został pobity w związku z wykonywanym przez siebie zawodem. Śledczy będą ustalać, czy do napaści doszło dlatego, że wcześniej sędzia ten orzekał w sprawie zatrzymanych. Jeden ze sprawców był wcześniej karany.