Sąd podjął taką decyzję w związku z obawą o matactwo i w związku z tym, że popełniony przez nich czyn zagrożony jest wysoką karą - powiedziała Ewa Kosowska-Korniak z biura prasowego opolskiego sądu okręgowego. Obu mężczyznom grozi do 10 lat więzienia. Do napaści doszło w nocy z soboty na niedzielę. Dwaj mieszkańcy Prudnika, bracia w wieku 32 i 36 lat, napadli i dotkliwie pobili, kopiąc i bijąc pięściami, 37-letniego sędziego wydziału karnego, gdy wyszedł on na spacer z psem. Policja zatrzymała sprawców napaści jeszcze w sobotę, krótko po pobiciu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że obaj bracia byli pod wpływem alkoholu. Podczas zatrzymania mężczyźni grozili policjantom. Z ustaleń śledczych wynika, że bracia wiedzieli, kim jest i jaki zawód wykonuje napadnięty przez nich mężczyzna. Jak poinformował zastępca Prokuratora Rejonowego w Prudniku Klaudiusz Juchniewicz, pobity sędzia orzekał w sprawie jednego z zatrzymanych mężczyzn. - Co do drugiego - jesteśmy w trakcie ustalania tej sprawy - powiedział Juchniewicz. W poniedziałek Prokuratura Rejonowa w Prudniku postawiła mężczyznom zarzut czynnej napaści i pobicia funkcjonariusza publicznego. Obaj odpowiedzą też za kierowanie gróźb karalnych pod adresem policjantów. Jeden ze sprawców był już wcześniej karany.