Proces 15-letniego Mateusza N., mieszkańca Tarnowa Opolskiego, rozpoczął się przed Sądem Okręgowym w Opolu. Postępowanie będzie się toczyć z wyłączeniem jawności. Wnioskowały o to zarówno prokuratura, jak i obrońca oskarżonego. Do wniosków przychylił się sędzia Zbigniew Harupa, który wyjaśnił, że podejmuje taką decyzję ze względu na interes małoletniego oskarżonego, jak i rodziny pokrzywdzonego. Dziennikarzom pozwolono jedynie wysłuchać aktu oskarżenia odczytanego przez prokuratora. Do zabójstwa doszło w nocy z 24 na 25 listopada 2012 r. w Tarnowie Opolskim. Prokuratura Rejonowa w Opolu ustaliła, że 84-letni Rudolf Sz. zginął we własnym mieszkaniu. On i oskarżony znali się wcześniej. Mateusz N. miał zadać mu kilkadziesiąt ran w głowę i pozostałe części ciała ciężkimi przedmiotami oraz dwoma nożami. - Następnie miał ukraść butelkę wódki, butelkę wina, paczkę papierosów oraz 55 złotych - poinformowała rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Opolu Lidia Sieradzka. Prokuratura nie chciała ujawnić szczegółów zdarzenia ze względu na jego niezwykle brutalny przebieg. Chłopak został zatrzymany nazajutrz po popełnieniu zbrodni. Przebywa z areszcie. 15-letniego Mateusza N. oskarżono o zabójstwo dokonane w związku z rozbojem i w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie. Przyznał się do winy. Oskarżony odpowiada przed sądem jak osoba dorosła. Za zabójstwo w związku z rozbojem grozi kara od 12 lat pozbawienia wolności (zwykłe zabójstwo od 8 lat), kara 25 lat więzienia lub dożywocie. Jednak wobec nieletniego nie wolno orzekać dożywocia. Maksymalny wymiar orzeczonej kary może wynosić 2/3 górnej granicy ustawowej kary przewidzianej za to przestępstwo. Sąd może również zdecydować o zastosowaniu wobec niego środków przewidzianych w ustawie o postępowaniu w sprawach nieletnich zamiast kar przewidzianych w kodeksie karnym.