W zmaganiach wzięło udział dziesięć zawodniczek. Bardzo się cieszę, że tyle ludzi przyszło, bo to znaczy, że Szczecin pamięta skoki o tyczce i utożsamia się z nim - mówi w rozmowie z reporterem Monika Pyrek wicemistrzyni świata w skoku o tyczce. Monika Pyrek w skokach była bezkonkurencyjna. Do rywalizacji przystąpiła dopiero przy wysokości 4. 30, którą pokonała bez problemów. Kłopoty pojawiły się, gdy poprzeczka zawisła przy wysokości 4.40. Ale tylko dla pozostałych uczestniczek. Nie dla Moniki. nasza wicemistrzyni pokonała wysokość 4.60 i przy trzeciej próbie udało się jej pokonać nowy rekord: 4.60. Więcej w materiale telewizyjnym. Paweł Pokorski