Zdjęcie jest portretem, rudej o delikatnych rysach i bardzo młodej dziewczyny, której lewe ramię, bark i szyję z karkiem pokrywa duża blizna. Gdy fotoreporterka robiła to zdjęcie, Ylva miała 15 lat. Rok wcześniej strzelał do niej na wyspie Utöya , Anders Behring Breivik. Uznał ją za wroga Norwegii, skandynawskiej rasy oraz europejskiej kultury. Dlatego trafił ją czterema kulami. Jedna trafiła w brzuch, dwie w każde biodro a czwarta zmasakrowała jej plecy i bark. Udało się ją uratować ją dzięki 6 operacjom. Ylva zeznawała jako świadek podczas procesu Breivika, który zabił 69 jej koleżanek i kolegów na wyspie Utöya i 8 osób, które zginęły od jego bomby w centrum Oslo. Podczas tragicznego dnia 110 osób zostało rannych. Ylva. pytana wówczas przez dziennikarzy czy jako młodej dziewczynie te blizny nie będą jej przeszkadzały odpowiedziała, że będzie z nich wręcz dumna. Świadczą one, że za demokrację płaci się czasami wysoką cenę.