Wynagrodzenie to jeden z kluczowych czynników warunkujących nasze decyzje zawodowe. Szukając zatrudnienia, warto zatem wiedzieć czym jest pensja, jak się ją oblicza i jakie mogą być jej składniki - te materialne - suma, która co miesiąc wpływa na nasz rachunek bankowy, oraz niematerialne, które czasem okazują się istotniejsze. Najpierw liczbyJak podaje Główny Urząd Statystyczny, w drugim kwartale 2009 r. przeciętne wynagrodzenie wyniosło 3081,48 zł. brutto. Najniższe zaś wynagrodzenie brutto to 1276,00 zł. Warto znać i śledzić na bieżąco te wskaźniki, bo jeśli pracujemy na cały etat, pracodawca może nam zapłacić więcej lub mniej niż wynosi średnia krajowa pensja, ale wynagrodzenie nasze nie może być niższe niż gwarantowana przez państwo pensja najniższa. Przypominamy też, że dla osób, które nie mają orzeczeń o niepełnosprawności lub mając orzeczenie o lekkim stopniu niepełnosprawności, cały etat to 8 godzin pracy dziennie, a dla posiadaczy orzeczeń o umiarkowanym i znacznym stopniu - 7 godzin. Tabela przedstawia kwoty przeciętnego i najniższego wynagrodzenia z podziałem na składki: O kwotę wynagrodzenia i jego składniki należy spytać dokładnie jeszcze przed podpisaniem umowy o pracę. Firmy stosują bowiem różne systemy wynagradzania, a każdy z nich ma wady i zalety. Jakie zatem mogą być rodzaje pensji? Pensja zasadniczaOkreślona jest w umowie o pracę jako kwota brutto. Warto wiedzieć, jak przeliczać ją na kwotę netto - czyli tyle, ile dostaniemy "na rękę". Kwota netto, która wpłynie na nasze konto bankowe, będzie pomniejszona w porównaniu z kwotą brutto zapisaną w umowie o składkę na ubezpieczenie zdrowotne, zaliczkę na podatek oraz o składkę na ZUS (patrz tabelka). Tych dwóch pojęć - brutto i netto - nie można mylić. W internecie są kalkulatory do przeliczania pensji - np. kalkulator Inforu. Jeśli nasze wynagrodzenie składać się będzie jedynie z pensji zasadniczej, bez żadnych dodatków, warto przeliczyć sobie opłacalność podjęcia takiego zatrudnienia. Pensja prowizyjnaPracodawcy często ją proponują, bo wiedzą, że podane w ten sposób kwoty wynagrodzenia - sięgające wręcz dziesiątek tysięcy złotych miesięcznie - robią wrażenie na kandydacie do pracy. Nie zawsze informacje te mijają się z prawdą. Taki system wynagradzania jest częsty w przypadku pracy przedstawicieli handlowych. Trzeba jednak pamiętać, że tak wysokie prowizje osiągają pracownicy najlepsi, z najdłuższym stażem, z najlepiej rozwiniętą siecią klientów. Prowizji przewyższającej kilkakrotnie średnią krajową nie dostaje każdy pracownik, a już na pewno nie ten, który dopiero zaczyna pracę w danym zawodzie. Wysokość prowizji zależna jest od wielu czynników, ale przede wszystkim od samego pracownika - jego operatywności, mobilności, dynamizmu, znajomości technik sprzedaży. Taki zatem system wynagradzania jest bardzo ryzykowny. Rzecz jasna - bardziej dla pracownika niż pracodawcy. Pensja zasadnicza plus część prowizyjnaTaki wariant jest korzystny dla pracownika i dużo bezpieczniejszy niż sama pensja prowizyjna. Otrzymując bowiem co miesiąc pewną, określoną w umowie kwotę zasadniczą, mamy zagwarantowane nie tylko wynagrodzenie, ale również składki emerytalne i ubezpieczenie zdrowotne. Uzupełnieniem tej podstawowej części wynagrodzenia jest część prowizyjna, której wysokość zależy od wypracowanych przez nas wyników. Taki system wynagradzania jest bardzo motywujący, bo pracownik wie, że część pensji ma zagwarantowaną. Praca na zasadzie własnej działalności gospodarczejCzęsto zdarza się, że pracodawca chce zatrudnić pracownika pod warunkiem, że ten założy własną działalność gospodarczą. Tak dzieje się np. w branży ubezpieczeniowej. W takim wypadku, nawet jeśli proponowane przez firmę wynagrodzenie wydaje się bardzo atrakcyjne, trzeba mieć świadomość tego, że opcja ta wymagać będzie od pracownika samodzielnego opłacania składek na ZUS i podatku. Jeśli zdecydujemy się na taką formę zatrudnienia, policzmy czy jest ona dla nas opłacalna. Zanim dojdzie do podpisania umowy o pracę, warto też dowiedzieć się, czy pracodawca oferuje poza stałą pensją dodatkowe pieniądze, tzw. bonusy. Może się bowiem okazać, że o ile proponowane wynagrodzenie zasadnicze nie jest wysokie, to wszelkiego rodzaju "dodatki" - finansowe i niefinansowe - czynią je w sumie atrakcyjnym. Co może być bonusem? PremieWystępują w wielu instytucjach publicznych finansowanych z budżetu państwa oraz - choć nie jest to regułą - u wielu pracodawców prywatnych. Premie mają charakter uznaniowy, co oznacza, że nie ma żadnych stałych reguł ich przyznania, a także ich wysokości. Przyznanie premii zależy od naszej pracowitości i zaangażowania w wykonywanie obowiązków służbowych, a jeszcze bardziej od tego, jak naszą pracę postrzega szef. Jest to zatem czynnik motywujący pracownika. Trzynasta pensjaTo również domena tzw. strefy budżetowej. Wypłacana jest raz w roku i nazywana popularnie "trzynastką". Jeśli jest, należy się każdemu pracownikowi po przepracowaniu roku kalendarzowego w firmie, a także temu, kto odszedł z pracy, jeśli przepracował w danej instytucji minimum pół roku ostatniego roku kalendarzowego. W tzw. strefie budżetowej, np. szkolnictwie, wypłacane są także tzw. dodatki motywacyjne - zachęcające do jeszcze lepszej pracy oraz finansowane są tzw. wczasy pod gruszą - określona kwota wypłacana raz w roku, w okolicach sezonu wakacyjnego, mająca umożliwić pracownikowi wyjazd na letni wypoczynek. Paczki świąteczne, bony na zakupyNajczęściej pojawiają się przed Wielkanocą i Bożym Narodzeniem. Rodzaj bonu zależy od samego pracodawcy. Ale jeśli już są przyznawane, to wszystkim pracownikom bez wyjątku. Karnety na basen, siłownię, fitness, wycieczki itp.Charakterystyczne są dla pracodawców prywatnych. Wprawdzie nie są to bonusy finansowe, ale z racji ich wartości - bardzo pożądane. Motywują, mają także znaczenie integrujące - spajają zespół, czynią go bardziej efektywnym - na czym korzysta i pracownik i pracodawca. Kursy, szkolenia, nauka języków obcych Zdarzają się w tzw. strefie budżetowej i u pracodawców komercyjnych oraz w organizacjach pozarządowych. Pracodawca finansuje pracownikom działalność edukacyjną. Firma działa również we własnym interesie. Inwestując w pracownika, nie tylko przywiązuje go do siebie, ale także doskonali własną kadrę. Służbowy samochód, laptop i telefon komórkowy Ze względu na specyfikę wielu działań te narzędzia stają się już coraz częściej standardem oferowanym pracownikowi, głównie u pracodawców komercyjnych. Przez wielu pracowników przedmioty te są bardzo pożądane, ale nie wolno zapominać, że dają one pracodawcy pełną, praktycznie całodobową kontrolę nad pracownikiem, co skutkuje przymusem większej dyspozycyjności. W tekście przedstawiliśmy rozwiązania płacowe najczęściej stosowane na polskim rynku zatrudnienia. Artykuł powstał w ramach projektu "Kampania informacyjna - Sprawni w pracy", współfinansowego ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych i Urzędu Miasta Stołecznego Autor: Daniel Pietrzak. Fot.: www.sxc.hu, Źródło: inf. własna, www.stat.gov.pl, www.zus.pl