Doniesienia o tajemniczej dolegliwości atakującej pszczoły, zwanej "Colony Collapse Disorder", napływają już z 22 stanów. Według komercyjnych pszczelarzy choroba zabiła do tej pory blisko 80 proc. ich kolonii. Może to oznaczać miliardowe straty dla producentów miodu oraz farmerów uprawiających owoce i warzywa. Pszczoły bowiem, tak jak i inne owady, zapylają rośliny. Naukowcom nie udało się jeszcze określić przyczyny pszczelej infekcji. - Staramy się wyśledzić co może być dla pszczół czynnikiem stresującym i co powoduje ich masowe umieranie - mówi Jay Evans z Departamentu do Spraw Gospodarki Stanów Zjednoczonych. - Najstarsi pszczelarze mówią, że takich strat nigdy wcześniej jeszcze nie doświadczyli. Jednak to co niepokoi ich najbardziej to fakt, że straty te są zupełnie niespodziewane i jak na razie niemożliwe do wyjaśnienia - dodaje Evans.