To dane Narodowego Centrum Uzależnień i Nadużywania Substancji Uzależniających na nowojorskim Uniwersytecie Columbia. Jest to dwukrotnie więcej, niż wynosi amerykańska średnia społeczna. Ostatnie badania stwierdzają, że prawie połowa wszystkich studentów amerykańskich uniwersytetów pije ponad miarę lub nadużywa narkotyków. Badania przeprowadzone przez Centrum wskazują ponadto, że tendencja do spożywania substancji wyskokowych rośnie: pomiędzy rokiem 1993 a 2001 procent studentów, którzy upijali się częściej, niż trzy razy na dwa tygodnie wzrósł o 16 procent. Według niektórych wszystkiemu winna jest studencka kultura, która nie tylko przyzwala na picie, a wręcz do niego zachęca. - To sprawa uniwersyteckiej subkultury. Jeśli chcemy osiągnąć dobre wyniki w nauce, musimy zmienić podejście studentów do alkoholu. - twierdzi Eric Hoffman, koordynator spraw związanych z alkoholem na Uniwersytecie Maryland. Badania wykazują, że wzrosło również spożycie narkotyków : marihuany o 50, a kokainy o 52 procent. Nadużywanie leków zwiększyło się czterokrotnie od roku 1993. W najbliższym czasie statystyki te zapewne wzrosną - amerykańscy studenci wybierają się na wiosenne ferie. Jest to tradycyjny czas ostrego imprezowania.