Krótkoterminowa perspektywa dla brytyjskiej gospodarki nie napawa optymizmem i nie można wykluczać, iż czeka ją ponowne tąpnięcie - oceniła jeszcze przed opublikowaniem tych danych Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), a także Bank of International Settlements (BIS). Według OECD "ożywienie będzie powolne, bezrobocie znacznie wzrośnie, a ministerstwo finansów powinno zrobić znacznie więcej dla naprawy kondycji publicznych finansów". Skutkami ograniczenia działalności kredytowej banków i rosnącego długu publicznego będą wyższe stopy procentowe i inflacja. Oba te czynniki szkodzą perspektywie trwałego ożywienia - wskazuje OECD. Z kolei w ocenie BIS problemy światowych banków mogą ponownie dać o sobie znać, ponieważ czynniki, które wywołały globalny kryzys finansowy, nie zostały do końca rozwiązane. Jeśli tak się stanie, to wówczas wykres aktywności gospodarki zamiast litery "V" będzie miał postać litery "W". "Występuje znaczne ryzyko, iż obecny pakiet stymulacyjny pobudzi gospodarkę na krótki okres, po którym nastąpi dłuższa stagnacja" - twierdzi BIS. Czytaj również: Silne umocnienie funta po danych z Wielkiej Brytanii Funt idzie w górę Sprawdź kurs walut online Domy w Anglii trzymają cenę