Lider PO, kandydat na premiera Donald Tusk na spotkaniu z Polakami w Londynie w sobotę podziękował im za poparcie dla jego partii w wyborach. Wyraził nadzieję na harmonijną współpracę z prezydentem Lechem Kaczyńskim i zaapelował, by prezydent nie utrudniał powstawania rządu, którego skład jest już przygotowany. Na spotkaniu w ratuszu w dzielnicy Ealing Tusk zaapelował też do premiera Jarosława Kaczyńskiego, by przeszedł do następnego etapu po wyborach nie w atmosferze konfliktu, lecz rzeczowej współpracy, gdyż nastąpił już koniec walki wyborczej. Lider PO potwierdził, że kandydatem na szefa MSZ jest Radosław Sikorski. Uwagi premiera na temat jego osoby określił jako "niestosowne i będące wynikiem emocji". Dodał, że chce poznać argumenty prezydenta i premiera na temat Sikorskiego, którego określił jako kompetentnego kandydata. O polityce swego rządu powiedział, że będzie łączyła elementy liberalnej gospodarki i społecznej solidarności. Tusk zapowiedział, że powierzy teki ministrów zdrowia i oświaty kobietom - Ewie Kopacz i Katarzynie Hall, a jednym z ich pilnych zadań będzie "doprowadzenie do wyraźnego wzrostu płac w obu sektorach". Tusk wysoko ocenił zdolności negocjacyjne obu kandydatek na stanowiska ministerialne. Zastrzegł zarazem, że "podwyżki muszą działać na rzecz pacjenta i ucznia", a nie tylko oznaczać prosty, arytmetyczny przyrost uposażeń. Trzecią kobietą w prawdopodobnym rządzie PO będzie Barbara Kupiecka, której Tusk chce powierzyć szkolnictwo wyższe, a czwartą - jedna z trzech kandydatek obecnie branych pod uwagę, która będzie odpowiadać za politykę regionalną, ze szczególnym uwzględnieniem wykorzystania środków unijnych. Tusk nie wie jeszcze, która z nich to będzie. Pełnomocnikiem rządu ds. przeciwdziałania korupcji w randze ministra będzie Julia Pitera. Lider PO nie przewiduje utworzenia odrębnego urzędu ds. kobiet, a za sprawy kobiet i rodziny będzie odpowiadał pełnomocnik w resorcie pracy. Tusk zapowiedział też, iż nie ma w planach zniesienia systemu ubezpieczeń dla wsi tzw. KRUS, który jest subsydiowany z budżetu państwa i którego nie udało się zreformować poprzednim rządom. Zastrzegł zarazem, że wysokość składek rolniczych powinna być bardziej zróżnicowana w zależności od areału ziemi, który posiadają rolnicy. Projekt zmian w systemie KRUS ma przygotować potencjalny partner koalicyjny PO - PSL, "tak, by system dawał poczucie bezpieczeństwa niezamożnej części mieszkańców wsi, a zarazem był bardziej sprawiedliwy". Tusk nie wyklucza współpracy politycznej z LiD, jeśli okaże się to konieczne dla obalenia prezydenckiego weta wysuniętego z pozamerytorycznych pobudek. Zwycięstwo swojej partii w wyborach nazwał "wygraną cywilizacji zachodniej", której według niego dotychczas w Polsce "nie było w pełni". Towarzyszący liderowi PO były premier Kazimierz Marcinkiewicz nazwał wynik wyborów w Polsce - za Williamem Szekspirem - "poskromieniem złośnicy". Zapowiedział też, że będzie z Londynu wspierał przygotowania do Euro 2012.