Infanrix-IPV+Hib to popularna, podawana dzieciom tzw. szczepionka skojarzona, stosowana między innymi przeciwko błonicy, tężcowi i krztuścowi. Kilka dni temu GIF wydał decyzje o wstrzymaniu obrotu szczepionką (serie A20CA365A i A20CA315E), bo - jak wyjaśniał rzecznik resortu zdrowia Paweł Trzciński - stwierdzono w niej zanieczyszczenia. Producent podkreśla, że przyczyną reklamacji były zmiany w konsystencji szczepionki. Seria A20CA334B została wstrzymana 23 sierpnia i teraz przywrócona do obrotu. Z informacji zamieszczonej na stronach internetowych GIF wynika, że po analizie szczepionki uznano, iż spełnia ona wymagania jakościowe. Reklamowane szczepionki zostały przebadane również w laboratoriach producenta (GlaxoSmithKline). Firma twierdzi, że nie doszło do żadnych uchybień w procesie produkcji, ani podczas transportu czy też magazynowania szczepionek. Badania potwierdziły również, że zmiana konsystencji leku (a to było powodem reklamacji) jest zjawiskiem, które może występować po rozpuszczeniu szczepionki i które mija po intensywnym wstrząśnięciu preparatu. Firma wystąpiła do Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych w Warszawie o dokonanie zmiany w treści ulotki, polegającej na dodaniu zapisu o konieczności ponownego energicznego wstrząśnięcia szczepionki przed podaniem w przypadku, gdy nie została ona wstrzyknięta bezpośrednio po rozpuszczeniu. Według producenta, rodzice dzieci, którym podano szczepionkę Infanrix-IPV+Hib, nie powinni się niepokoić, bo badania wstrzymanej serii potwierdzają, że szczepionka spełnia wymagania jakościowe, a obserwowane zmiany preparatu nie wpływają na jej właściwości. Nadal wstrzymane są serie: A20CA365A, A20CA315E.