Na początku lat siedemdziesiątych opracowano raport, zakładający "harmonizowanie punktów widzenia, ujednolicenie postaw i (w miarę możliwości) podejmowanie wspólnych decyzji w dziedzinie polityki zagranicznej i bezpieczeństwa". Zapis o podjęciu Współpracy Politycznej znalazł się w Jednolitym Akcie Europejskim w 1986 roku. Rozwój wspólnej polityki zagranicznej był jednak powstrzymywany przez rozbieżne interesy narodowe państw Wspólnoty. Do projektów wrócono dopiero w latach dziewięćdziesiątych, dzięki tandemowi francusko-niemieckiemu. Prezydent Francji Francois Mitterrand i kanclerz Niemiec Helmut Kohl zaproponowali "przekształcenie całości stosunków między państwami członkowskimi w Unię Europejską". Podstawy dla szeroko rozumianej unii politycznej (polityka zagraniczna, wspólna polityka w zakresie bezpieczeństwa, obywatelstwo Unii) dał traktat z Maastricht (1992 r.). Oczekiwania, że Wspólnota zajmie spójne i zdecydowane stanowisko w polityce zagranicznej pojawiły się wraz z wybuchem wojny w byłej Jugosławii. Decyzje podejmowane były jednak bardzo opieszale i w większości ograniczyły się do misji humanitarnych. Pod koniec 1991 roku ster w rozwiązywaniu kryzysu objęło ONZ, a następnie NATO. Głos Unii Europejskiej stawał się coraz słabszy. Poza tym wśród państw Dwunastki pojawiły się rozbieżności, zwłaszcza w kwestii Bałkanów. Polityka obronna Unii Europejskiej obecnie rozwijana jest wewnątrz Unii. Powstają struktury polityczno-wojskowe, takie jak Komitet ds. Polityki i Bezpieczeństwa, Komitet Wojskowy i Sztab Wojskowy. Dyskusją na temat wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa pojawiła się ponownie w związku z pracami nad konstytucją UE, chodzi głównie o tę część wspólnej polityki zagranicznej i obronnej, która może prowadzić do dalszych podziałów w Unii i dublowania struktur UE i NATO. W konstytucji zawarto propozycję, by umożliwić tworzenie mniejszym grupom państw wewnątrz Unii wspólnych struktur obronnych.