Reklama

"Wprost": W jeden dzień ponad 500 zgłoszeń o "nowych Misiewiczach"

Wielki sukces akcji Misiewicze.pl promowanej przez partię Ryszarda Petru. Pomysłodawcy otrzymali ponad 500 maili ze zgłoszeniami osób, które mają być powiązane z PiS i otrzymały posady w spółkach skarbu państwa lub innych instytucjach - podaje tygodnik "Wprost".

- Myślę, że mamy około 50 nowych Misiewiczów, ale będzie to można potwierdzić po pełnej weryfikacji zgłoszeń -  ujawnia w rozmowie z "Wprost" Adam Kądziela, przewodniczący Młodych Nowoczesnych, pomysłodawca akcji.

W sumie pomysłodawcy zebrali już 500 zgłoszeń. Będzie ich jednak więcej, bo liczba odnalezionych "Misiewiczów" wciąż się zwiększa. "Nie każde zgłoszenie dotyczy jednej osoby, niektóre maile zawierają od kilku do kilkunastu nazwisk. - Część z nich jest niemożliwa do zweryfikowania, nie możemy sprawdzić wszystkich. Zwłaszcza, że niektórzy po prostu stwierdzają, że szef im podpadł, więc zgłaszają do nas" - zdradza Kądziela

Reklama

Przypomnijmy, że akcja pod patronatem Nowoczesnej rozpoczęła się w środę 21 września.  Na stronie Misiewicze.pl opublikowano "listę Misiewiczów", czyli osób, które po dojściu przez PiS do władzy dostały pracę w państwowych agencjach, spółkach skarbu państwa i radach nadzorczych.


INTERIA.PL

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy