Dwaj szczecinianie przepłynęli 300 kilometrową trasę prowadzącą przez Bałtyk z północy na południe. 30 godzin zmagania z żywiołem - tyle czasu zajęło im przebycie trasy Trelleborg-Świnoujście-Szczecin. W trakcie pokonywania Bałtyku uczestnicy wyprawy byli zmuszeni dokonać przerwy w niemieckim Sassnitz. Nieoczekiwana przerwa spowodowana była kontuzją pana Andrzeja. W wyprawie roli asekuracyjnej podjął się kpt. Jachtowy Mieczysław Hapapanowicz na jachcie Tytan (Harcerski Ośrodek Morski w Szczecinie). Wiadomość pochodzi ze strony oficjanej Miasta Szczecin.