Prowincja Quang Nam jest słynna z pięknych, białych plaż. Jest tam wiele luksusowych hoteli, popularnych wśród zagranicznych turystów. Ropa pojawiła się na plażach wtorek nad ranem i wciąż jej przybywa. Turyści skarżą się i protestują. Plamy ropy w morzu mają w niektórych miejscach do 20 kilometrów szerokości. Władze prowincji wezwały ludność do zbierania ropy z plaż w plastikowe torby. Pełne ręce roboty ma z tym także personel hoteli. Wątpliwą pociechą jest dość niska temperatura, sprawiająca, że i tak nie ma zbyt wielu amatorów morskich kąpieli. Wciąż nie wiadomo, skąd wzięła się ropa. Nie było informacji o jakiejkolwiek katastrofie morskiej w tym rejonie.