Wczoraj na łamach społeczności dyskutowaliśmy o samobójstwie, większość wypowiedzi ocierała się o sprawy związane z wiarą. Dziś zachęcam do zapoznania się z postem na interiowym forum właśnie odnośnie wiary, ale wiary obarczonej znacznym problemem. Chodzi tu mianowicie o fakt, iż religie opierające swoją doktrynę na Biblii surowo wzbraniają zawierania związków homoseksualnych. Już w pierwszej księdze Biblii możemy przeczytać: "Badzcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną" - niektórzy uważają, iż jest to jedno z najważniejszych posłannictw Boga względem człowieka, a co za tym idzie całkowicie kłóci się z zawieraniem związków z partnerami tej samej płci. Czy homoseksualizm całkowicie skazuje człowieka na potępienie Boskie? Czy może jest tak, jak można było przeczytać wczoraj w jednym z komentarzy pod tekstem "Samobójcy idą do piekła?", że nikt tak na prawdę nie poznał jeszcze woli i zamiarów Boga a doktryna kościelna cały czas się zmienia, za to za co kiedyś palono na stosach, kościół przeprasza kilkaset lat później... Zapraszam do dyskusji na forum - kliknij.