W Wielkanoc po uroczystej mszy - rezurekcji - zasiadamy do wielkanocnego śniadania zwanego "święconem". Poprzedza je rytuał dzielenia się poświęconym w Wielką Sobotę jajkiem. Niegdyś przed śniadaniem jadło się laskę chrzanu, która miała ustrzec od bólu zębów i brzucha, kataru i kaszlu. Odbywało się to na pamiątkę pojenia ukrzyżowanego Chrystusa żółcią i octem. Wraz z dźwiękiem dzwonów na wielkanocną mszę, gospodarz szedł do sadu potrząsać drzewkami owocowymi, żeby dobrze obrodziły. Największe szczęście we wsi miał mieć ten, kto pierwszy wrócił z rezurekcji do domu.