Łobanowski odszedł w wieku 64 lat. Kilka dni wcześniej zasłabł podczas meczu ligowego na stadionie w Zaporożu. Niemalże z murawy zniesiono go na noszach do karetki. Potem przeszedł operację, po której lekarze nie ukrywali, że ma małe szanse na przeżycie. Łobanowski stał się legendą za życia. Klęska kadry narodowej w meczach eliminacyjnych w 2001 r. nie przyćmi zapewne sławy tego niegdyś dobrego piłkarza, a potem jeszcze lepszego trenera. Miejscowi fani pamiętają, że sowiecki futbol największe sukcesy zawdzięcza Łobanowskiemu. Przede wszystkim jest to dwukrotne - w 1975 i 1986 - zdobycie Pucharu Zdobywców Pucharu. Kierowane przez Łobanowskiego Dynamo Kijów pięciokrotnie zdobywało mistrzowsko Ukrainy w okresie jej niepodległości od roku 1991. Wcześniej ta sama drużyna ośmiokrotnie zdobywała mistrzostwo ZSRR. Ukraińcy nie zapomną Łobanowskiemu zapewne i tego, że triumfalnie kroczące przez murawy stadionów byłego ZSRR kijowskie Dynamo było jednym z filarów budowania i umacniania dumy narodowej Ukraińców w czasach, gdy o niepodległości nie mogli nawet śnić.