Jednak proponowane zmiany prawne będą skuteczne tylko wobec osób skazanych prawomocnym wyrokiem. Co więcej, zakaz pracy z dziećmi można stosować w instytucjach państwowych lub samorządowych. Niestety w przypadku stowarzyszeń lub fundacji kontrola nie istnieje, chyba że równocześnie będą ograniczone prawa obywatelskie. Równie dużym zagrożeniem jest internet. Według ostatnich statystyk średnio 20 procent dzieci korzystających w ciągu ostatniego roku z internetu otrzymało propozycje o charakterze seksualnym. I chociaż, jak mówi minister spraw wewnętrznych i administracji Ryszard Kalisz, policja skutecznie likwiduje pedofilskie strony internetowe, wobec stron zarejestrowanych za granicą jest bezsilna. Podobnie nauka, bowiem nie można rozpoznać pedofila, zanim nie skrzywdzi dziecka. Według policyjnych statystyk, w Polsce corocznie ujawnia się 10 tysięcy przypadków pedofilii i przemocy seksualnej wobec dzieci.