Do stacji kosmicznej Simonyi dotarł na pokładzie rakiety Sojuz, wystrzelonej z kosmodromu Bajkonur. Miliarder podróżuje w towarzystwie dwóch rosyjskich kosmonautów. Za 12-dniową przygodę zapłacił 25 milionów dolarów. Simonyi przywiózł kosmonautom prezent - smakowity obiad z mięsa przepiórki i kaczki, przygotowany przez jego dobrą znajomą, Marthę Stewart.