Chyba nie ma zakątka na świecie, gdzie Polak jeszcze nie dotarł. Sama uwielbiam podróżować, ale też zdaję sobie sprawę, jak wiele osób w ogóle nie myśli o tym, by w porę zapobiec problemom zdrowotnym. Ważne, by pomyśleć o tym nawet do kilku tygodni przed wyjazdem. Wyjazd w ostatniej chwili - Kenia,Tanzania, Zanzibar - brzmi egzotycznie, ale trzeba pamiętać, by podniecenie samą podróżą nie przyćmiło zdrowego rozsądku. Otóż należy się zaszczepić. Malaria jest w tym regionie powszechna. Przenoszą ją komary. Groźna jest też choroba brudnych rąk - czyli żółtaczka typu A. Warto więc zabrać ze sobą antyseptyczny płyn do rąk i myć ręce tak często, jak to możliwe. Zaszczep się! Szczepionki są dostępne dla każdego, warunkiem jest powiadomienie GP (lekarza rodzinnego) najlepiej na 6 tygodni przed wyjazdem. Jeśli nie mamy zbyt wiele czasu, ważne jest, by się szczepić nawet w przyspieszonym trybie. Żółta febra, tężec i jeszcze kilka innych chorób, które można przywieźć jako trofeum z podróży, grożą powikłaniami, które mogą być śmiertelne. Każdy GP ma swoją pielęgniarkę odpowiedzialną za choroby zakaźne. Jeśli zadzwonimy do przychodni i powiemy, że wybieramy się w podróż w egzotyczne strony, to ona wyszuka, jakie choroby nam zagrażają i jakie szczepienia powinniśmy zrobić albo leki powinniśmy zabrać ze sobą. W przypadku malarii jest to zwykła doxycyklina, którą się bierze na kilka dni przed podróżą, w czasie całego wyjazdu i jeszcze 4 tygodnie po powrocie (jedna tabletka dziennie). Malaria może spowodować wiele powikłań, nawet do pół roku po powrocie, więc jeśli zauważymy u siebie jakiekolwiek podobne do grypy objawy, powinniśmy się zgłosić do lekarza i powiedzieć, w jakim rejonie przebywaliśmy. Co pić? Co jeść? Warto pamiętać, by myć zęby zawsze przegotowaną wodą albo mineralną z zamykanej butelki. Pić drinki bez lodu. Najlepiej wybierać potrawy gotowane, smażone lub pieczone. Nie pić napojów ze świeżych owoców. Świeże sałaty myte są w wodzie, której należy unikać. Wybierając się do Egiptu,Tunezji,Turcji, należy zabrać leki przeciwalergiczne (dostępne bez recepty), przeciwbiegunkowe (bardzo pomocny biseptol - tutejszy odpowiednik: methoprim), leki na ból gardła (klimatyzacja i drastyczne zmiany temperatury na zewnątrz i w pokojach), lekarstwa przeciwbólowe i przeciwzapalne. Warto również się zaszczepić przeciwko WZW typu B (wszczepiennemu zapaleniu wątroby), ponieważ bardzo łatwo się zakazić - na przykład u fryzjera - wystarczy zranienie, u dentysty, w razie przetaczania krwi, lub jakichkolwiek zastrzyków czy podawania płynów dożylnie. Zapaleniem wątroby łatwiej się zarazić niż HIV, bo wirus WZW B w przeciwieństwie do wirusa HIV - może przeżyć poza organizmem człowieka. Ryzykowne kontakty seksualne Oczywiście zapaleniem wątroby można również się zarazić przez kontakty seksualne. Tutaj należy powiedzieć, że wybierając się na wakacje, należy unikać ryzykownych sytuacji typu seks z przygodnymi partnerami. Czy wiesz, że jeśli uprawiasz seks z osobą zakażoną wirusem HIV - powinieneś używać dwóch prezerwatyw, a potem zdejmować je w rękawiczkach chirurgicznych, by nie mieć kontaktu z zakażonym materiałem? Stosowanie prezerwatyw z nonoxynolem-9, środkiem zabijającym wirusa HIV (a także plemniki) również zwiększa bezpieczeństwo. Wracając do Kenii i krajów położonych na południe od niej - jadąc tam, musisz obowiązkowo zaszczepić się przeciwko Polio i durowi brzusznemu. Trzeba wiedzieć, że w niektórych krajach bez dokumentu potwierdzającego obowiązkowe szczepienia nie przekroczysz granicy. W warunkach szczególnych jak ciąża, lub infekcja, bądź 6 miesięcy od zakończenia leczenia choroby nowotworowej - lekarz wyda specjalne oświadczenie, które stwierdza, że nie musisz być szczepiony. Takie oświadczenie kosztuje 10 funtów. Koszt większości szczepionek refunduje NHS. Na żółtą febrę szczepionka jest płatna, ale niewątpliwie warto ją opłacić. Antybiotyk na malarię jest bezpłatny. Co jeszcze powinno się znaleźć w apteczce? Plastry, bandaż elastyczny na zwichnięcia, środki na komary, moskitiera - jeśli wybieramy się pod namiot. Dlatego warto dobrze przygotować wyjazd, by nic nie popsuło nam długo oczekiwanego urlopu. Dr med Gabriela Mercik