Rzeczniczka klubu PiS Beata Mazurek twierdzi, że konkretna decyzja w sprawie spotkania jeszcze nie zapadła i wciąż brane są pod uwagę trzy dni: środa, czwartek i piątek. Zaznaczyła, że wszystko zależy w tym przypadku od marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. W środę audyt nt. funkcjonowania rządu PO Wątpliwości nie ma za to, co do daty prezentacji wyników audytu dotyczącego m.in. funkcjonowania ministerstw za poprzedniego rządu. Poznamy je w środę. - Spodziewam się, że ten audyt zostanie przedstawiony w sposób rzetelny. W zależności od tego, jakie będą w nim padały stwierdzenia, będziemy zadawać pytania, będzie można ocenić, jak funkcjonował rząd, w których obszarach ewentualnie nadużył swoich uprawnień, czy nie - powiedziała w Sejmie Beata Mazurek. - Wiemy, że ten audyt będzie w środę, wiemy, że będzie dotyczył wszystkich ministrów - dodała. Na początku marca premier Beata Szydło zapowiadała, że audyty dotyczące m.in. funkcjonowania ministerstw za poprzedniego rządu będą przedstawiane jeszcze w marcu. - Jeżeli chodzi o audyty, to będziemy na bieżąco przedstawiali informacje, które są w nich zawarte. Część z tych informacji musimy przeanalizować, dlatego że one być może wymagają jakiegoś uzupełnienia czy doprecyzowania. Być może powinniśmy zainteresować odpowiednie instytucje państwa tymi danymi - mówiła wówczas premier. - Opinia publiczna będzie na bieżąco informowana o stanie państwa, jaki zastaliśmy po przejęciu rządów - dodała. Spór wokół TK Przypomnijmy, że w Sejmie jest obecnie pięć projektów zmian prawa dotyczącego Trybunału Konstytucyjnego. Własne projekty nowych ustaw o TK złożyli: PiS, Nowoczesna oraz KOD - jako obywatelski. Projekt noweli ustawy o TK złożyły Kukiz'15 oraz PSL. Od kilku miesięcy trwa kryzys wokół TK, który od końca listopada do początku kwietnia nie wydawał innych orzeczeń niż związanych ze sprawami TK. Według informacji na stronie TK, skład orzekający Trybunału liczy obecnie 12 osób. Status sześciu innych sędziów - jak wskazano - "wynika z wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 3 grudnia 2015 r." ws. ustawy o Trybunale. Jak czytamy na stronie TK, trzech sędziów wybranych w październiku zeszłego roku przez poprzedni Sejm - Roman Hauser, Andrzej Jakubecki i Krzysztof Ślebzak - "oczekuje na złożenie ślubowania", natomiast trzech wybranych w grudniu - Henryk Cioch, Lech Morawski i Mariusz Muszyński - "oczekuje na podjęcie obowiązków sędziowskich". 3 grudnia zeszłego roku TK orzekł o niekonstytucyjności przepisu ustawy o TK, w zakresie w jakim był podstawą wyboru przez poprzedni Sejm dwóch nowych sędziów TK - w miejsce tych, których kadencja wygasła w grudniu. Tym samym TK uznał, że wybór pozostałej trójki - Hausera, Jakubeckiego i Ślebzaka - był zgodny z konstytucją. Prezydent nie odebrał od tych trzech osób ślubowania. TK nie wyznaczał do kwietnia terminów rozpraw, chcąc najpierw zbadać grudniową nowelę ustawy o TK autorstwa PiS. 9 marca 12-osobowy skład TK orzekł, że cała nowela narusza konstytucję. Według rządu, nie był to wyrok i dlatego nie będzie publikowany - podobnie jak kolejne - wydawane z pominięciem grudniowej noweli. Nowela określa m.in. pełny skład TK jako co najmniej 13-osobowy i wprowadza zasadę rozpatrywania spraw według kolejności wpływu (zdania odrębne 9 marca złożyli sędziowie Julia Przyłębska i Piotr Pszczółkowski). Po zbadaniu tej nowelizacji TK wydaje kolejne wyroki - dotychczas wydał ich pięć. Na maj zaplanowane jest ogłoszenie dwóch kolejnych orzeczeń. W tym tygodniu - według zapowiedzi rzecznik klubu PiS Beata Mazurek - ma się odbyć spotkanie liderów partii nt. projektu ustawy o TK autorstwa PiS. Obecność na spotkaniu deklaruje Kukiz'15; najprawdopodobniej nie wybiorą się na nie PO, Nowoczesna i PSL.