Osoby samotnie wychowujące dzieci i płacące najwyższą stawkę podatku dochodowego - 40 proc. (od 44 tys. funtów rocznie wzwyż) stracą uprawnienia do tego dodatku począwszy od 2014 r. Zasiłek nie będzie też wypłacany rodzinom, jeśli jedno z małżonków zarabia powyżej 44 tys. funtów rocznie (nawet, jeśli drugie nie pracuje). Pozwoli to rządowi oszczędzić 1 mld funtów. - Partia Pracy doprowadziła W. Brytanię na skraj bankructwa. Koalicja konserwatystów z Liberalnymi Demokratami wyciągnęła kraj z "ekonomicznej przepaści" - powiedział Osborne w Birmingham. Zasiłek na dziecko jest obecnie powszechnym, nieopodatkowanym świadczeniem przysługującym niezależnie od poziomu dochodów rodziców. Wypłacany jest ok. 7,7 mln rodzin. Po wejściu w życie zmian proponowanych przez Osborne'a będzie to o 1,2 mln rodzin mniej. Za pierwsze dziecko zasiłek wynosi 20,30 funtów tygodniowo, zaś za każde następne 13,40 funta. Koszt zasiłku to 11,9 mld funtów rocznie, przy łącznych wydatkach państwa na cele socjalne wynoszących 194 mld funtów rocznie. - Decyzja o zniesieniu powszechnego charakteru zasiłku na dziecko nie była dla nas łatwa, ale skala długu scedowanego na obecny rząd przez Partię Pracy (rządzącą w latach 1997-2010 - red.) i brak planów jego redukcji wymusił na nas działania - zaznaczył Osborne w wypowiedzi dla mediów, wskazując, że uważa tę decyzję za społecznie sprawiedliwą. Niewykluczone są dalsze zmiany w zasadach przyznawania zasiłku. Z przecieków prasowych wynika, że może on być wypłacany tylko na dzieci, które nie ukończyły 16. roku życia. Obecnie jest wypłacany do 18. roku, a nawet do 19., jeśli dziecko kontynuuje naukę. Przedstawiając założenia nadzwyczajnego minibudżetu w czerwcu Osborne zapowiedział zamrożenie zasiłków na dzieci na trzy lata, począwszy od kwietnia 2011 roku.