Dziewczynkę zamordował Michael Clark - sąsiad, przyjaciel jej rodziców. Wcześniej odbywał karę więzienia za brutalny gwałt. W policyjnej kartotece figurował jako przestępca stanowiący największe zagrożenie dla społeczeństwa. Mimo to wyszedł na wolność i zamieszkał w Leeds. Mężczyznę pozostawiono bez nadzoru. Rok po wyjściu na wolność zamordował córkę sąsiadów. Para polskich imigrantów z córką wynajmowała mieszkanie w tym samym budynku. Clark wszedł do ich domu, gdy Zuzia była sama. Zgwałcił ją, a następnie zamordował - czytamy w Goniec.com. Daniel Grant, kurator sądowy, uważa, że Clark po wyjściu z więzienia za poprzednią zbrodnię powinien przebywać pod stałym nadzorem. Za zabójstwo 14-letniej Zuzi dostał dożywocie.