Dlatego odpowiedź na pytanie "kiedy rozpocznie się III wojna światowa?" jest bardzo prosta - już się zaczęła. To tylko kwestia czasu, kiedy faza informacyjna przerodzi się w konflikt militarny i są już ku temu przesłanki - dron poleciał do Zagrzebia, były już bombardowania w pobliżu polskiej granicy." Gdy działania wspierające #NoFlyZone są kontynuowane w 80 krajach na całym świecie, a władze tych krajów nie zamykają nieba nad Ukrainą, jest to utrata legitymacji decyzji rządowych w tych krajach. A dla Rosji korzystne jest pokazanie tej utraty legitymacji całemu światu, podkreślając bezczynność Zachodu przy kolejnym bombardowaniu. Kiedy Zachód, który od dziesięcioleci udowadnia, że opowiada się za demokracją i wolnością, przygląda się bombardowaniu noworodków w Europie Środkowej i przez kilka dni dowiaduje się, z którego lotniska powinny lecieć samoloty na Ukrainę, kładzie się to na szali logistyki i życia. Oznacza to, że europejskie wartości są zagrożone, bo życie dzieci i matek powinno dominować ponad wszystko. Putin doskonale zdaje sobie z tego sprawę i wie, jak tym manipulować. Gdy wartości europejskie słabną, nie ma jedności, bo nie ma jedności na świecie. Zaprzyjaźnione kraje wysłały pomoc militarno-humanitarną na Ukrainę, a Niemcy dostarczyły 5000 hełmów bez broni lub zabroniły transferu przez swoją przestrzeń powietrzną w celu dostarczenia pomocy. Natomiast Polska wspierała i wspiera od samego początku Ukrainę. Natomiast Turcja świadoma udziału Rosji w niszczeniu świata muzułmańskiego, próbowała zachować równowagę i neutralność. Tak, teraz Niemcy zmieniły swoje stanowisko, podobnie jak Turcja. Ale stało się tak nie z powodu ewolucji wartości, ale z chęci zachowania twarzy. Zaś podstawowym motywem jest własna kieszeń i ekonomia. W hollywoodzkich filmach zawsze pokazywano, jak walczyć o wolność i demokrację z rosyjskimi tajnymi służbami, gdzie bohater zawsze był gotowy do pokonania Kremla. Życie pokazało, że wartości demokracji i wolności mogą w rzeczywistości bronić w Hollywood tylko ci, którzy rzeczywiście w nią wierzą, nie polega ona na pragnieniu zachowania twarzy. Jeżeli Hollywood nakręci o tym za kilka lat film, jeśli będzie to dokument, wiele krajów będzie się wstydzić, bo to są wartości i tożsamości, które przez wieki będą przekazywane dzieciom i wnukom. Porządek świata i jego pokojowe organizacje, memoranda niestety nie były w stanie zapewnić pokoju w trzecim tysiącleciu i to nie z powodu siły Rosji. Nie. Rosja ma słabą armię, a Siły Zbrojne Ukrainy udowadniają to od tygodni. Niepowodzenie w zapewnieniu pokoju wynika ze słabości wartości i jedności Europy. Dopóki tak jest, imperialna pseudowartość, którą buduje Rosja, będzie próbowała odzyskać swoją pozycję i promować demokrację. Świat potrzebuje teraz nowego formatu zabezpieczeń. Te europejskie kraje, które czują się zjednoczone w swoich wartościach, muszą się zjednoczyć, aby same zamknąć niebo nad Ukrainą. Polska i kraje bałtyckie muszą zrozumieć, że nie czas mieć nadzieję, że inne kraje będą gotowe do obrony, gdy wojna informacyjna o Europę przejdzie na inny etap. Ukraina, która pokazała wiarę wokół podstawowych wartości demokratycznych, jest gotowa pokonać wroga. Potrzebujemy nowych skutecznych narzędzi, aby chronić nie tylko siebie, ale całą Europę. Chrońmy niebo nad naszymi dziećmi i cywilami, a armia państwa-agresora zostanie jak najszybciej zniszczona. Nasza armia i nasi ludzie przywrócą pokój Europie. Vita Dumańska, liderka organizacji pozarządowej "Ruch Сzesno"