- Unikanie ustalenia daty wejścia Polski do Wspólnoty nie jest wcale manewrem opóźniającym - zapewnił Vedrin. Francja, która obecnie przewodniczy Piętnastce, "naciska, by przed rozszerzeniem Unii uregulować wszystkie kwestie sporne z krajami kandydackimi". Szef francuskiej dyplomacji przypomniał, że dwa miesiące temu Paryż zażądał od Komisji Europejskiej, by była bardziej aktywna w negocjacjach z Polską. Tymczasem za integracją Polski ze strukturami Piętnastki opowiada się ponad połowa Polaków. Jak wynika z wrześniowego sondażu CBOS-u, liczba zwolenników tego procesu zmalała jednak nieznacznie od maja. Co drugi badany uważa, że stosunki Polski z krajami Piętnastki są korzystne przede wszystkim dla państw unijnych.