Będzie to pierwsza taka akcja protestacyjna od niemal 30 lat. Immigration Service Union (ISU) zapowiada, że jego 2.300 członków przystąpi do 48-godzinnego strajku od północy najbliższego czwartku. Przyczyną protestu nie są jednak sprawy płacowe. Jak donoszą brytyjskie media, funkcjonariusze służb granicznych chcą wywalczyć lepszy system pracy ? dotychczasowe rozwiązania, zdaniem związków, wpływają negatywnie zarówno na bezpieczeństwo granicy, jak i na bezpieczeństwo pracy samych funkcjonariuszy. Zdaniem związkowców, nie da się uniknąć chaosu na brytyjskich przejściach granicznych w portach morskich i lotniczych w trakcie strajku.