Dyskusja nad ustawą wywołała prawdziwą burzę. Teraz - po prezydenckim wecie - powody do zmartwienia mają zwolennicy zakazu pornografii, dla których ustawa miała zahamować falę zakazanej nagości. Z kolei zacierają ręce przeciwnicy ustawy. Według nich bowiem, ustawa nie wyeliminuje golizny, bo ta będzie pojawiać się i tak - chociażby w Internecie. Ostatnio do grona przeciwników ustawy dołączył były wiceminister sprawiedliwości, Leszek Piotrowski z AWS. Na łamach "Gazety Wyborczej" wezwał on Aleksandra Kwaśniewskiego do nie podpisywania dokumentu.