CBS Minnesota pisze, że diecezja jest w posiadaniu zeznań 10 osób i podkreśla, że żaden z zarzutów nie dotyczy seksu z osobą nieletnią. Arcybiskup ma już za sobą dochodzenie ws. incydentu, do jakiego miało dojść w trakcie udzielania sakramentu bierzmowania, kiedy arcybiskup miał złapać jednego z chłopców za pupę. W kwietniu zostało umorzone z braku dowodów. Nienstedt twierdzi, że zarówno wtedy, jak i teraz, padł ofiarą nagonki. Znany z prezentowania otwarcie antygejowskich poglądów arcybiskup między innymi w 2012 roku zdecydował o przekazaniu przez diecezję 600 tys. dolarów na kampanię na rzecz zmiany prawa stanowego tak, aby uniemożliwić legalizacją związków partnerskich.