Właściciel Stewiego, Robin Hendrickson, poinformował, że kot zdechł w poniedziałkowy wieczór z powodu raka. Miał osiem lat. - Stewie był zawsze bardzo towarzyski i uwielbiał spotykać nowych ludzi - powiedział Hendrickson. - Wpłynął na życie wielu osób i bardzo mu za to dziękuję. Kot był certyfikowanym zwierzęciem terapeutycznym i regularnie pomagał w lokalnym domu seniora. Do Księgi rekordów Guinnessa trafił w 2010 roku. Dodatkowo otrzymał wyróżnienie za najdłuższy koci ogon na świecie.