34-letniego Josepha Jenkinsa i jego rówieśnika Charlesa Walkera aresztowano w motelu w Panama City na Florydzie. Nie stawiali oporu. Obaj zostali wypuszczeni z więzienia w Carrabelle na Florydzie, gdy jego dyrekcja otrzymała dokumenty o zredukowaniu ich kar. Walker, skazany na dożywocie za udział w morderstwie popełnionym w 1999 roku, wyszedł na wolność na początku października. Odsiadujący karę dożywotniego więzienia za zabicie w 1998 roku ojca sześciorga dzieci Jenkins - opuścił zakład w Carrabelle pod koniec września. Jak przyznały władze więzienne, dokumenty i znajdujące się na nich podpisy sędziego i prokuratora okręgowego były tak świetnie podrobione, że nikt nie podejrzewał fałszerstwa. Według stacji CNN, wyszło ono na jaw, gdy krewny jednej z ofiar zażądał od władz uzasadnienia decyzji o zwolnieniu zabójcy z więzienia. Władze obawiają się, że w ten sam sposób wolność mogło odzyskać więcej skazanych i wszczęły stosowne dochodzenie.