"Rosjanie nadal nie uznają, że łamią traktat" - oświadczyła Thompson w czwartek rozmowie z agencją Reutera, dodając, że "dyplomacja nigdy nie jest zakończona" i spodziewa się dalszych dyskusji. Thompson rozmawiała w Pekinie z rosyjskim wiceministrem spraw zagranicznych Siergiejem Riabkowem o sporze między obydwoma państwami dotyczącym traktatu INF. Waszyngton od dawna oskarża Moskwę o łamanie postanowień umowy w związku z rozmieszczaniem pocisków manewrujących 9M729 i dał jej 60-dniowe - upływające 2 lutego - ultimatum na powrót do przestrzegania traktatu. Rosja zaprzecza tym zarzutom. Jak wyjaśniła Thompson, zawieszenie zobowiązań przez USA umożliwi im natychmiastowe rozpoczęcie prac nad pociskami. "Będziemy mogli to zrobić 2 lutego. Wydamy oświadczenie, po czym podejmiemy wszystkie kroki, które muszą zostać podjęte w celu zawieszenia naszych zobowiązań z zamiarem wypowiedzenia traktatu INF" - zapowiedziała. Wypowiedzenie traktatu przez USA stanie się skuteczne sześć miesięcy po formalnej notyfikacji takiego zamiaru. O tym, że podczas rozmów w Pekinie nie osiągnięto porozumienia informował wcześniej w czwartek także Riabkow. Układ INF o całkowitej likwidacji pocisków rakietowych pośredniego i średniego zasięgu podpisali przywódcy USA i ówczesnego ZSRR, Ronald Reagan i Michaił Gorbaczow w 1987 roku w Waszyngtonie. Przewiduje on likwidację arsenałów tej broni, a także zabrania jej produkowania, przechowywania i stosowania. Układem objęte są pociski o zasięgu od 500 do 5500 km.