Od przyszłej środy do piątku, goście sieci będą mogli za 1 pensa kupić takie produkty jak: portmonetki, skarpetki, słodycze czy też spinki do mankietów. Organizatorzy spodziewają się "trzęsienia ziemi" w związku z gigantyczną wyprzedażą - podaje goniec.com. - Ludzie mają już dość ograniczeń i przypominania im na każdym kroku, że żyją w dobie kryzysu. Należy się im odrobina luksusu - mówi prezes sieci Sir Stuart Rose.