Juan S. nie pozwalał zasnąć sąsiadom grając muzykę, której głośność przekraczała dwukrotnie dopuszczalne normy. Wielokrotne upomnienia i skargi nie dały rezultatu, tak więc sąsiedzi zdecydowali się złożyć sprawę do sądu. Sąd odrzucając apelację od poprzedniego wyroku dwóch lat pozbawienia wolności, jednocześnie uznał, że Juan S. nie musi dodatkowo zapłacić grzywny w wysokości 730 euro. W uzasadnieniu wyroku sąd uznał, że o ile Juan S. "nie skrzywdził psychicznie" sąsiadów, to naraził sąsiadów na "fizyczne ryzyko utraty zdrowia".