Szef PO Donald Tusk powiedział po spotkaniu z prezydentem Lechem Kaczyńskim, że najlepszym terminem przyspieszonych wyborów jest październik tego roku. Tusk zapowiedział, że zarówno on, jak i prezydent będą przekonywać polityków wszystkich ugrupowań parlamentarnych, żeby poparli wniosek o samorozwiązanie Sejmu. - Uznaliśmy z panem prezydentem, że ten postępujący bałagan (...) trzeba jak najszybciej zakończyć - powiedział Tusk. - Jestem przekonany, że na jesieni będziemy mieć wybory - podkreślił. Tusk powiedział na konferencji prasowej po czwartkowym spotkaniu z prezydentem, że jest przekonany, iż decyzja "de facto zapadała i w październiku mamy wybory". Jak dodał, rozumie że prezydent, a także on, wzięli na siebie współodpowiedzialność za to, by doprowadzić do samorozwiązania parlamentu i wyborów jesienią tego roku.