"Twarde" stanowisko wobec ministra ma - według gazety - prezentować m.in. szefowa doradców premiera, Teresa Kamińska. Powodem, dla którego najpopularniejszy w rządzie Jerzego Buzka minister przestał się podobać, jest objęcie przez niego przewodnictwa komitetu wyborczego "Prawo i Sprawiedliwość", będącego konkurencją dla komitetu wyborczego AWSP premiera - pisze Trybuna. Notowania ministra sprawiedliwości spadły także w rankingu zaufania Polaków. Lech Kaczyński zajmuje w nim teraz drugie miejsce, po Aleksandrze Kwaśniewskim, a przed Jackiem Kuroniem. Popularność ministra Kaczyńskiego potwierdziły wczorajsze wyniki głosowania w programie "Linia Specjalna" w TVP 2. Prawie 24 tys. widzów zadeklarowało dla niego poparcie, a przeciwnego zdania było ponad 4 tys. osób.