Rozbieżności wśród członków Organizacji Państw Eksportujących Ropę Naftową dotyczą nie tyle samej kwestii zwiększenia wydobycia, co jego skali. Jak wspomniał dziś algierski minister odpowiedzialny za wydobycie surowca - można spodziewać się kompromisu na poziomie od 1,2 do 1,7 miliona baryłek więcej niż dotychczas, dziennie. Sprawa jest tymczasem poważna. "Przykręcenie kurka" przez liderów naftowych - już spowodowało potrojenie ceny surowca na światowych rynkach. W niedługim czasie grozi także kryzysem, również w państwach wysokorozwiniętych.