Każdemu, kto spędził już trochę więcej czasu w internecie niż zwykły "sprawdzacz" poczty, nie są obce zagadnienia typu hacking czy trolling czy spamer. O ile ta pierwsza grupa jest już dość dobrze znana w świecie internetu i nie tylko, to z zagadnieniem trollingu i spamerów spotkali się tylko nieliczni. Czym zatem jest trolling? Trolling to całość działań przeprowadzana przez tzw. trolla w celu zaburzenia funkcjonalności internetu. Osoby takie na forach, grupach dyskusyjnych, czatach lub innych miejscach wspólnego użytkowania pewnej przestrzeni internetu wysyłają dużą ilość informacji (często obraźliwych, wulgarnych), zaśmiecając w ten sposób dane miejsce, nie pozwalając "normalnym" użytkownikom na używanie danego miejsca (floody na czacie, reklamy stron www na forach dyskusyjnych, niekończące się wątki wstawiane przez roboty spamujące - czy też nawet wstawiane manualnie!). Osoby takie często posługują się łączem internetowym ze zmiennym IP, utrudniając w ten sposób wyeliminowanie danej osoby. Ostatnio w polskim internecie doszło do przełomowego momentu, kiedy to "dzięki" jednemu z amatorów trollingu, który z prawdziwą pasją przekierowywał duże ilości haseł z Wikipedii do hasła "penis", wywołując w ten sposób duże zamieszanie. Osoba ta posiadała osławioną już Neostradę (zmienne IP) i namierzenie jej stanowiło pewien problem. Brak reakcji ze strony TP SA, poskutkował zablokowanie całej puli adresów Neostrady, dla danego województwa (osoby z tego województwa, nie mogły korzystać z zasobów Wikipedii). Polskim odpowiednikiem trollingu są "dzieci NEO". Nazwa utworzona od, użytkowników Neostrady, którzy w dziecinny sposób podchodzą do internetu, nie potrafiąc uszanować prawa do korzystania z jego zasobów przez innych... Mowa tu oczywiście o ludziach, którzy wykorzystują zmienne IP w nieodpowiednim celu. Jakie jest Twoje zdanie na ten temat? Zapraszam do dyskusji... - kliknij. Olus