Jak poinformował rzecznik płockiej policji Mariusz Gierula, przyczyny wypadku nie są jeszcze znane - kierujący osobowym mercedesem, który potrącił chłopca, był trzeźwy. Ze wstępnych ustaleń wynika, że pieszy nagle znalazł się na jezdni. Wypadek spowodował, iż przez ponad półtorej godziny trasa była nieprzejezdna w obu kierunkach - w korkach utknęły głównie auta ciężarowe. Część kierowców korzystała z objazdów przez Włocławek i Dobrzyń nad Wisłą oraz Gostynin.