Rano terroryści zwolnili 15-letniego chłopca. Jak podaje agencja ITAR-TASS, chłopiec został przekazany przedstawicielom rosyjskiego sztabu operacyjnego, zajmującego się sprawą. Chłopiec jest cały i zdrowy - podano. Wcześniej z okna z trzeciego piętra okupowanego budynku Centrum Teatralnego wyskoczył inny zakładnik - młody mężczyzna. Przy upadku doznał obrażeń nóg. W obu przypadkach nie ujawniono żadnych danych na temat zakładników. W momencie ataku Czeczenów na widowni w sali teatralnej znajdowało się do tysiąca osób, w tym - 62 cudzoziemców, obywateli 17 państw: Niemiec, Wielkiej Brytanii, USA, Szwajcarii, Holandii, Kanady, Australii, Bułgarii, Łotwy, Jugosławii, Białorusi, Turkmenistanu, Azerbejdżanu, Armenii, Gruzji, Mołdawii i Ukrainy. Dotychczas terroryści zwolnili kilkadziesiąt osób, głównie dzieci, muzułmanów i Gruzinów. W teatrze prawdopodobnie nie ma Polaków. Nie doszło do skutku zwolnienie cudzoziemców - jak podał rosyjski sztab operacyjny, terroryści uznali, iż nie spełniono ich warunków, gdy część zagranicznych dyplomatów spóźniła się na wyznaczony termin przekazania zagranicznych zakładników.