Plougastel to niewielka miejscowość leżąca nad Oceanem Atlancyckim w regionie Bretanii, w północno-zachodniej Francji. W niczym nie różniłaby się od setek podobnych wiosek dookoła, gdyby nie pewien osobliwy obiekt. Kilka lat temu tutejsi mieszkańcy znaleźli nad brzegiem oceanu kamień pokryty tajemniczymi znakami. Skałę widać tylko podczas odpływu, przez większą część roku znajduje się ona pod wodą. Na jej powierzchni widnieje 20 linijek "tekstu", którego znaczenia nie udało się dotąd poznać. Jedyny odczytami elementami są daty: rok 1786 i 1787 - stąd podejrzenie, że napis wykonano właśnie w tych latach. Oprócz tego znajdują się tam również wyryte obrazki statku i serca Naukowcy pracujący na miejscu podejrzewają, że napis może być wykonany w starym języku bretońskim albo baskijskim. Nie mają jednak pewności. Nie jest wykluczone, że autor inskrypcji mógł nie opanować do końca umiejętności pisania. Lokalne władze nie zadowalają się jednak samymi hipotezami naukowców. Mieszkańcy Plougastel bardzo chcą wiedzieć, co napisane jest na kamieniu. Zrzucili się więc i zaoferowali nagrodę temu, kto będzie w stanie wyjawić im tajemnicę ponad 230 - letniego tekstu. Kwota co prawda nie powala, bo nagroda wynosi 2 tys. euro. Potencjalnych badaczy historycznych zagadek może zachęcić jednak fakt, że ktoś na pewno te pieniądze dostanie. Konkurs trwa końca listopada - po tym czasie zbierze się komisja, która zweryfikuje propozycje interpretacji tekstu i wybierze tę najbardziej wiarygodną. Do udziału w wyścigu po nagrodę zapisało się już kilkaset osób. Jego rezultat poznamy jesienią. Do tego czasu każdy może spróbować rozwikłać tajemnicę Kamienia z Plougastel.