Wydawnictwo Burda Książki przedstawia jedną z najgłośniejszych premier tego roku - "Wstyd" Słowem “viral" określa się nagranie, albo informację tak sensacyjną i budzącą tak duże zainteresowanie, że użytkownicy internetu sami je rozpowszechniają. To działanie marketingowe, mające na celu wzbudzić zainteresowanie produktem. Ale jakie intencje miał autor nagrania, na którym młodziutka dziewczyna klęczy na podłodze klubu, z wokół niej formuje się wianuszek mężczyzn czekających na swoją kolej? Na filmiku dobrze widać, jak Lea, przybrana siostra Su, kibicuje jej i kolejnym mężczyznom. To był ostatni wieczór ich wspólnych wakacji na Majorce. Su wyjechała na nie z Leą i jej koleżankami. Przez dwa tygodnie usiłowała zrobić wszystko, żeby sprostać oczekiwaniom siostry i udowodnić jej, że nie jest sztywniarą i kujonicą - nosiła wyzywające ciuchy, mocny makijaż, dzielnie towarzyszyła dziewczynom w niekończących się nocnych libacjach i planowaniu kolejnych seksualnych podbojów. Wszystko po to, żeby zbliżyć się do przybranej siostry. Żeby zdobyć jej miłość. Su urodziła się i kilka godzin później została porzucona w Korei, jest przybraną córką dobrze sytuowanego małżeństwa Szkotów. Zrobili wszystko, żeby między siostrami nawiązała się więź. Nie wiedzą, jak bardzo to się nie udało. Matka dziewczyn, Ruth, to szanowana sędzia. Dokładnie w tej sekundzie, kiedy zobaczy nagranie, zacznie szukać winnego. Ani przez chwilę nie będzie oskarżać swojej córki. Tymczasem Su ucieka. Też byście tak zrobili, gdyby do internetu trafiło takie nagranie. I rozprzestrzeniało się jak wirus, z coraz większą szybkością. Czy Su kiedykolwiek odzyska swoją tożsamość? Na razie wciska na głowę czapkę z daszkiem, zakłada wielkie okulary i kupuje bilet na prom do Barcelony. “Wstyd" to jedenasta powieść autorki bestsellerów, Helen FitzGerald - urodzonej w Australii, mieszkającej w Glasgow pisarki, która swoją twórczość zalicza do gatunku “domestic noir". Akcja powieści pełna jest zaskakujących zwrotów, nigdy do końca nie wiadomo dokąd doprowadzą liczne, ale równie mocno zarysowane wątki. Krytycy są nią zachwyceni: “Moja ulubiona pretendentka do tytułu następczyni "Zaginionej Dziewczyny"." (Katy Guest, Independent) "Zdanie otwierające najnowszą powieść Helen Fitzgerald "Wstyd" będzie najgłośniejszym zdaniem w literaturze 2016 roku". - pisze Eva Dolan, brytyjska gwiazda kryminałów. Drugie zdanie powieści brzmi: “Jak dotąd, dwadzieścia trzy tysiące dziewięćdziesiąt sześć osób widziało, jak to robię. Wśród nich pewnie mój ojciec, moja matka, moja młodsza siostra, babcia, druga babcia, dziadek, szef, nauczyciel biologii z VI klasy i chłopak z sześciotygodniowym stażem, James". Jak brzmi pierwsze zdanie, sprawdźcie sami.